1. Drzwi na gumkę.
Nie wiem jak bywa u Was, ale u mnie drzwi muszą być przymknięte, ze względu na to, że nie cały dom jest ogrzewany. Dlaczego przymknięte, a nie zamknięte? Ano dlatego, że psy chodzą po domu i w zamkniętych drzwiach wydrapują dziury.
Profesjonalne urządzenia do automatycznego przymykania drzwi kosztują majątek, zwłaszcza jak potrzeba kupić kilka sztuk na raz. Dlatego ja mam drzwi na gumkę.
Gumka, najlepiej recepturka ( kilka gumek połączonych ze sobą ) może być gumka do majtek, z jednej strony zahaczona jest o klamkę , z drugiej przywiązana np do szafki.
Żebyśmy nie musieli przechodzić za każdym razem pod gumką musi ona być przymocowana na ścianie od strony zawiasów. Patent funkcjonuje u mnie od lat. Sprawdza się wyśmienicie.
2. Wiadro z kranem
To pomysł mojego męża, który z powodzeniem stosowaliśmy w czasach studenckich. Dziś można kupić pojemniki z kranem, ale są one dość drogie i według mnie mniej funkcjonalne.
Najlepiej do tego celu nadaje się wiadro budowlane, bo to miękki plastik i łatwiej wierci się w nim otwór do zamocowania kranu. Po prostu takie wiadro nie pęknie w czasie wiercenia. I proponuję, nie wykorzystywać do tego celu największych wiader, bo trudno je dźwignąć do góry, a wiadro przecież musi stać u góry.
Mąż zrobił taką prymitywną łazienkę, a w niej półkę, na której dało sie postawić wiadro. Jak proponuję podwiesić wiadro na haku pod sufitem. Oczywiście nie musi wisieć tak wysoko. Należy go powiesić na sznurku, bądź łańcuszku, byleby wisiało nad głową.
Do wiadra można wykorzystać zawór z odzysku, bądź taki oto plastikowy kranik, do kupienia w sklepach..
Ps. Zbiornik w Castoramie 20l z kranem kosztuje prawie 63 zł.
3. Identyfikator
To propozycja dla miłośników zwierząt. Moje psy ze względów bezpieczeństwa są "podpisane".
Dostępne w sprzedaży breloczki:
są nie trwałe. Denko odpada od pojemniczka, wygrawerowany napis się wyciera.
Dlatego ja używam breloczków do kluczy.
Zeby zabezpieczyć napis przed uszkodzeniem, trzeba karteczkę okleić taśmą przeźroczystą.
Zresztą tam jest oryginalnie taka twarda folia. Wystarczy karteczkę włożyć pod folię i wtedy okleić. Zaletą takiego breloczka jest to, że widać go z daleka. Nie trzeba psa łapać i zmuszać do oddania pojemnika bądź "medalu", co przy większych psach mogłoby skończyć się tragicznie :)
O dziwo, te breloczki są bardzo trwałe. Trwalsze od kupnych.
cdn.
Może ktoś z Was ma jakieś pomysły racjonalizatorskie? Chętnie posłucham i nawet zastosuję:)
dzisiaj u siebie też opisałem pomysł za więcej niż grosik, ale myślę że jak najbardziej jest w duchu Twojego posta: http://www.wolnymbyc.pl/to-jest-szafka-na-miare-naszych-mozliwosci/
OdpowiedzUsuńKoleżanko, wchodzisz mi a paradę z moją dziedziną (oszczędne to, oszczędne...)
Usuńa to oznacza, że dziś wieczorem będę musiał polecić twoje pomysły na R-O
:)
Nieważne, że tanio :) Liczy się myśl!!!!
UsuńWięcej patentów i pomysłów proszę :)
Usuńmoje klimaty
(jak klikniesz na mój nick to zobaczysz link do nowego bloga, gdzie się patentami z R-O dzielę i też cykam fotki)
P.S. Od rana dokucza mi SKS. Eeehh.
Nie ma nic lepszego na SKS jak okład z młodych piersi - tak słyszałam
Usuńwłaśnie dostałem okład z bardzo młodych kolan i łokci, w końcu czym się różni taki duży chłop jak ja od trampoliny
UsuńMasz rację - liczy się pomysł a potem jego realizacja. Bez tego do dzisiaj siedzielibyśmy na drzewach :) Bardzo podoba mi się Twój blog i podziwiam Cię za chart ducha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
z calym szacunkiem, bo ja sam ze swoim jezykiem polskim na bakier,
Usuńchart ducha
to tak się pisze?
No nie tak (tu raka spiekłam), ale ja sporo sie psami interesuje i czytam i tak mi sie scharcilo niestety, za co bardzo przepraszam i sie poprawie, hart ducha wykazując;)
Usuńeee, nie ma za co przepraszać, wiesz ile ja literówek robię? tylko nie byłem do końca przekonany, więc się spytałem
Usuńja zacząłem blogować m. innymi po to by j. pl poprawić, tak w ogole
W sumie to fajnie, ze mi zwróciłeś uwagę bo dzięki temu trafiłam na twojego bloga i sobie "conieco" poczytałam. Ciekawe tam rzeczy piszesz. Pozdrowionka
Usuńdzięki
Usuńja sobie włączyłem plugin, który mi podkreśla jak mam coś źle napisane, ale to tylko podkreśla tekst, który sam piszę - a nie to co u innych jest napisane czy w komentarzach
pozdrawiam
a w ogóle jeszcze jedna sprawa - śmiesznoty jakie mi auto-tłumacz strzela na angielskiej wersji Racjonalnego Oszczędzania - czasem boki zrywać :)
UsuńPotrzebowałam ostatnio blendę fotograficzną, zrobiłam z dużego kartonu po butach, oklejonego z jednej strony białym kartonem, z drugiej - folią aluminiową. Działa bez zarzutu. ;)
OdpowiedzUsuń